Mieszkam i tworzę w Chlebnej. Rzeźbienie w drewnie to moje hobby (nie chodzi tu o toczenie i frezowanie, ale zwykłą „ręczną robotę”) - mam duszę artysty - czuję w sobie silną potrzebę tworzenia. Czasem zdarza mi się na kilka dni zostawić niedokończone prace, by nabrać dystansu, lecz gdy zrodzi się pomysł - zasiadam w starym, rodzinnym domu i tam kończę swoje dzieło.
Pracuję w samotności, w spokoju, który podsyca akt tworzenia.
Zamiłowanie do rzeźbienia przerwałem gdy pojawiły się obowiązki domowe, rodzinne. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych, po przejściu na emeryturę, powróciłem do rzeźbienia.
Moja twórczość obejmuje figury o tematyce sakralnej (postacie świętych) oraz sztukę ludową. Nie wiem ile dokładnie stworzyłem dzieł, nigdy ich nie liczę. Żywię jednak głęboką więź z moimi rzeźbami i staram się ich nie sprzedawać.
Rzeźbienie w drewnie jest dla mnie odskocznią od codzienności, zapominam wtedy o wszystkich troskach, zmartwieniach i o całym świecie. Najbardziej lubię tworzyć rzeźby jesienią - to moja ulubiona pora roku. Moje prace pojawiają się podczas różnych imprez.
Piszą o mnie między innymi:

• Muzeum Etnograficzne w Rzeszowie,
• TVP Rzeszów,
• Gminny Ośrodek Kultury w Jedliczu,
• Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie,
• Jedlicki Portal Społeczny,
• Nowe Podkarpacie,
• Muzeum Regionalne im. Adama Fastnachta w Brzozowie,
• Kraina Nafty czy
• Rzeszowski Portal Informacyjny.